Kursorek

środa, 16 grudnia 2015

Od Loren CD Sayonary

Jak? Z kąd? Ten demon jest nie przewidywalny. Nie miałam wyjścia chwyciłam kocię za kark i rzuciłam Felixowi.
- Uciekaj weź kocię ze sobą!
-A ty?!
-Dogonię was!
Felix zaczął uciekać jesz zerkając na mnie lekko. Serce strasznie mnie waliło. Cóż mogę tylko kierować wodą. Uniosłam całą wodę w jaskini... zalałam nią Sayonarę. Wiedziałam że na długo jej to nie utrzyma, ale cóż. Cała jaskini zniszczona. Zakręciła się łezka w oku musiałam uciekać.
*kilka godzin później*
W końcu zauważyłam Felixa i kocię. Siedzieli na skale.
-Loren na reszcie jesteś!
Felix z radością zeskoczył z klifu na którym siedzieli. Wtulił się w mnie. Uśmiechnęłam się.
-A co tęskniłeś?
-Yyy... tak.
Felix się zarumienił.
-Dajcie już spokój.
Powiedziało kocię.
-Słusznie prawisz. Sayonara pewnie już tu idzie.
-Całkiem możliwe. My dopiero się zatrzymaliśmy. Może najpierw przerwa.
-Jestem za!
-No dobra. Ale tylko na noc.
Powiedziałam kocię i Felix się położyli.
-Loren a ty nie śpisz?
- Nie. Zaraz pójdę spać.
Felix wzruszył ramionami i zasną.
Stanęłam na najwyższym kawałku klifu patrząc w gwiazdy.

- Ech, długo będziemy jeszcze uciekać?
Mówiłam do bogini Zayi.
-Ja tak dłużej nie zniosę. Ona pewnie jest wcieleniem Elementa.
Mówiłam po cichu tylko żeby Zaya mnie słyszała.
-Mam tyle pytań i zero odpowiedzi.
- Co ja mam zrobić?
-Po prostu kieruj się sercem.
Nagle usłyszałam głos. Delikatny i dobry.
-Ale jak?  Sercem? Nic nie rozumiem.
-Masz czyste i dobre serce nie martw się poprowadzę cię.
W tedy zasnęłam byłam spokojna że Zaya mi pomoże...
*Po nocy*
-Loren wstawaj! Sam mówiłaś  że to tylko na noc.
Obudził mnie głos Felixa.
-Dobra, dobra już wstaję.
-Felix głodna jestem!
Zawołało kocię do Felixa.
-Dobra już idziemy. Loren idziesz z nami?
-Nie ja jeszcze poleżę.
-Dobra Lija idziemy.
-Tak!!
-Przynieście mi coś!
-Nie ma problemu!
Rozejrzałam się i wstałam.
<Lija z polowania z Felixem?><Sayonara? Tylko nie ruszaj Felixa i Liji.>
Wena Everu mnie nastała <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.